Prawdopodobnie nieprzypadkowym przypadkiem czytasz teraz te słowa. Przypuszczam, że Twoje Wyższe Ja przyprowadziło Cię tutaj abyś stworzył/a różnicę dla siebie i świata. Niektórzy ludzie są dla świata wieczną zgryzotą, inni zaś błogosławieństwem, a TY?
Rodzimy się z wieloma ograniczeniami: zdrowotnymi, środowiskowymi, karmicznymi, a potem większość życia spędzamy na próbach wyzwolenia się z nich. To oczywiście bardzo ważne zadanie, jednak dziś proponuję Ci podejść do tego tematu zupełnie inaczej. Zamiast skupiać się na problemach wzmocnij to, co dla Ciebie i innych istot najlepsze. Tego właśnie dotyczy Kurs Profesjonalnych Błogosławieństw - jak stać się pozytywną zmianą dla siebie i świata i podnieść jakość energii, która Cię otacza. Wiem, nie brzmi to zbyt konkretnie, ale poczekaj..
Wydawałoby się z pozoru, że błogosławieństwa są takie nijakie. Często słyszę głosy, że negatywne energie od razu widać, a te pozytywne są jakby słabsze. Ale czy na pewno? Prawdopodobnie po prostu nie wiesz, jak się do tego zabrać. Aby błogosławieństwo zadziałało muszą być spełnione odpowiednie warunki, ty musisz być w odpowiednim stanie i energia, którą posyłasz powinna mieć odpowiednią wibrację. Jeśli uda Ci się zrobić wszystko tak, jak trzeba - oczekuj cudów!
Pozwól, że wymienię kilka:
poprawa zdrowia, polepszenie relacji domowo-rodzinnych, przypływ gotówki,
wzrost kreatywności, podniesienie samooceny, realny wpływ na inne osoby,
ratowanie się z różnych podbramkowych sytuacji, poprawa wyglądu, poprawa kondycji i sylwetki
i najlepsze: spowodowanie, aby wszechświat Cie pokochał!
To nie żart. Bardzo często tego doświadczam i jest to super uczucie! Masz wrażenie, że gdziekolwiek pójdziesz, zawsze jesteś mile widziany/a i wszyscy chętnie służą Ci pomocą. I tak sie dzieje! No, ale trzeba nabrać trochę wprawy, dlatego w trakcie kursu spotkamy się aż 4 razy, abyś miał/a czas na przepraktykowanie tego, czego się nauczyłeś/aś, a także żebym mogła podpowiedzieć Ci, jak robić to skuteczniej.
Gotowy? Gotowa?
No to zaczynamy!
Promyczki świetliste ślę!
Iwona Sicińska
Mariola
Witam Wszystkich ☺️ ja też poczułam się super po Tappingu ☺️teraz idę na spacer z moimi pupilami ☺️i oczywiście będę Blogoslawić kierowcą w tą ciemną noc ☺️
Promyczki świetliste ślę ☺️
Agata
Witam. Jestem po wielkim wrażeniem po zakończonym kursie o Błogosławieństwach.
Dziękuję Iwono za wielki profesjonalizm w prowadzonym kursie. Zauważam już praktyczne rezultaty Błogosławieństw. Niech dalej dzieją się Cuda. Przesyłam świetliste promienie.
joanna
Witam, kurs o Blogoslawienstwach to duzo wiecej niz tylko informacje jak blogoslawic. To prawdziwa skarbnica wiedzy o tym jak sie oczyscic z ciezarow przeszlosci noszonych w sercu. Jak sie od nich uwolnic i jak swiadomie kreowac swoje zycie tak aby byc szczesliwym ( oczywiscie jesli sie tego chce ;-). To prawdziwa nauka sztuki zycia. Dzieki wielkie Iwonko. Pozdrawiam serdecznie.
Barbara
Chcesz aby Twoje życie się poprawiło na każdej płaszczyźnie życia to ten kurs jest niezbędny.
Nawet nie sądzimy ile od nas samych zależy i w konsekwencji jakie to proste, żeby móc sobie i innym pomagać.
Agata
Polecam kurs gorąco. Jak zwykle prowadząca Iwona wielki profesjonalizm. JUż w czasie trwającego kursu przekonałam się o sile i mocy błogosławieństw . Życie postawiło mnie szybko do pionu, pokazało jak muszę zdobytą wiedzę wykorzystywać, nauczyło mnie konsekwencji w praktykowaniu. Jest przy tym wszystkim super uciecha z "mocy" która systematycznie u mnie rośnie. Pozdrawiam cieplutko.
Alicja
Witajcie, dzięki kursom u Iwonki powoli wchodzę głębiej w przestrzeń swojego serca i pobudzam moc kreowania swojego życia, zdolnosć i umiejetnosć błogosławienia sobie i innym ludziom daje naprawdę ogrom radosci.... kiedy życzymy dobrze innym ludziom sami otrzymujemy tego więcej.
Z serca pozdrawiam i dziękuje za ten kurs.
Krzysztof
Kurs mi "spadł z Nieba" :) - akurat była potrzebna tego typu wiedza i mega mi pomogło przede wszystkim oczyścić czakry serca... Takie "narzędzie" jak błogosławienie powinno być nauczane już w przedszkolu... ludzie niestety ale klątwić to potrafią na potęgę ale żeby błogosławić to już niekoniecznie... Ale... ogólnie przecież nasza samoświadomość jest na poziomie dość prymitywnym... Jak to Einstein trafnie bardzo podsumował "największym dowodem na to, że jest inteligentne życie po za Ziemią jest to, że się do nas jeszcze nie odezwali" ;) Ale na pewno w ciekawych czasach żyjemy bo zmieniać się to będzie - błogosławmy jak najwięcej. To podnosi wibracje, a w sumie tylko tego nam na skalę planetarną potrzeba... Najlepszego i polecam ten kurs. Ustawia świadomość.
Karolina
To był mój pierwszy kurs tego typu w życiu. Wcześniej nie zdawałam sobie sprawy, jak łatwo można zaszkodzić wypowiadając słowa z nieodpowiednią intencją z negatywnym ładunkiem emocjonalnym. Kurs bardzo mi pomógł; nauczyłam się błogosławić np. swój biznes, który w ciągu pół roku przyciągnął ok. 70% więcej klientów. Nauczyłam się jak formułować myśli i dobrze życzyć sobie, innym ludziom i nie tylko. Zrozumiałam, że pewnych rzeczy nie robi się z poziomu Umysłu tylko z przestrzeni Serca. Wszystkim serdecznie polecam taką wiedzę.
Nela
Jechałam moim autem, kiedy nagle zgasło mi radio. Słuchałam akurat jakiejś dobrej piosenki. Kilkukrotnie próbowałam włączyć radio ponownie, jednak bez skutku. Stanęłam na światłach, chwilę się skoncentrowałam i wysłałam błogosławieństwo mówiąc: Błogosławię sprawnie działające radio. W tym samym momencie radio włączyło się samo!!! Mogłam jeszcze do końca wysłuchać ulubionego utworu :)))
I jak tu nie błogosławić? :)
Przejrzyście poprowadzony kurs, jasno przedstawiona rzetelna wiedza. Polecam.
Ewa
Jak każdy kurs Iwonki same konkrety, dużo wskazówek praktycznych i gotowość do odpowiedzi na pytania i rozwianie wątpliwości. A jaka radość, gdy stwierdzisz, że to wszystko naprawdę działa !!!!!!
Ewunia
Długo omijałam kurs Błogosławieństw sądząc, że błogosławić to ja potrafię :):)
Otóż nie do końca i teraz wiem dlaczego czasem coś szło nie tak. Kurs zawiera też bezcenną wiedzę o przestrzeni serca, jak ją czyścić i jak wzbudzać w niej energię do błogosławieństw. To co podoba mi się najbardziej to umiejętność natychmiastowego wysyłania błogosławieństwa w trudnych sytuacjach bez wchodzenia w stan medytacyjny. Wielkie dzięki Iwonko, kurs oczywiście polecam!