Obrona Energetyczna cz. I - BHP Pracy Z Energią i Wzmacnianie Aury

Odcinanie połączeń jest rewelacyjne, nie myślałam nawet, że z moim bratem mam takie mocne połączenie. Zobaczyłam całe płoty, druty kolczaste, łańcuchy itp choć w jego obecności mogę przebywać do kilku minut bo czuję jak by wysysał ze mnie czałe życie.

Odcięcie połączeń polecam każdemu kto czuje się zepchniety ze swojej drogi. Komu brak energii i siły witalnej. Po tej medytacji jest więcej przestrzeni, wiecej powietrza oraz wiecej siły. Czuję się lekko. SUPER:-)
Uwalniając siebie dajesz nie tylko przestrzeń dla siebie ale również dla tej drugiej strony.

Wspaniały kurs dający wiedzę co się z nami dzieje w świecie energetycznym i jak to się przejawia w świecie fizycznym.
Poznałam i zrozumiałam jak duży wpływ na mnie ma świat którego nie widzimy, ale możemy dzięki medytacji zobaczyć co nas obciąża, co nam utrudnia codzienne życie i co wpływa na brak sił witalnych. Dzięki Iwonce i wiedzy jaką się dzieli ucząc medytacji mogę sama zmienić swoje samopoczucie, uzyskać lekkość, spokój i harmonię i zabezpieczyć się przed codziennymi atakami skierowanymi od innych.
Bardzo przydatna wiedza i sposoby radzenia sobie w życiu.
Polecam każdemu kto chce zrozumieć swoje niepowodzenia w życiu, nagłe spadki energii itp.
Nuczylam się sobie radzić, jak się zabezpieczyć i jak się oczyszczać.
Dziękuję Iwonce i całej grupie uczestników za wartościowy czas spędzony z Wami.
Polecam każdemu.
Beata

Chciałabym podzielić się spostrzeżeniami i kilkoma informacjami dotyczacymi kursu w którym brałam udział pt Obrona energetyczna.
Jako że stosuję akupunkturę mam kontakt z pacjentami z różnymi dolegliwościami, po zabiegach w prawie 100% niedomagania osób jakoby ściągałam na siebie, oni wychodzili w dobrym stanie a ja niestety z ich bagażem . Dlatego zdecydowałam się na poszukanie metody i sposobu jak temu zapobiec.
Trafiłam tu.
W trakcie szkolenia nauczyłam się jak uszczelnić swoją aurę w jaki sposób ochraniać swoje zdrowie i jak uzyskac jak najlepszy rezultat w prowadzeniu terapii aby sobie nie zaszkodzić a pacjentowi zapewnić jak najlepsze warunki leczenia. Ponadto dowiedziałam się jak wyglądają techniki wychodzenia z ciała aby zająć się i naprawić powłokę aury, odcinania połączeń wysysających moją energię, sposoby na sprzeciw domniemanej zgody, pobierania energii z nieba i ziemi, test ciała i wiele innych...
Chciałam polecić kurs Obrona energetyczna, każdemu nie tylko osobom zajmującym się terapią z cialem innych osób ale wszystkim bo ta wiedza jest jedną z podstaw dobrego zdrowia.
Monika

Kurs przekazuje wiedzę, o której nikt nie mówi, a która otwiera nam drzwi do poznania świata energii, do zrozumienia istniejących tam zasad, a tym samym do poznania samego siebie. Sama jestem terapeuta, pracuje z różnymi pacjentami i od wielu lat zdawałam sobie sprawę, ze coś musi być z ta energia, bo często po pracy czułam się wyczerpana. Dzięki Iwonce, teraz wiem jak się ochronić. Polecam.

Świetny kurs i przemiła prowadząca. Już jakiś czas temu zaczęłam medytować i kontaktować się z Podświadomością i nadszedł ten właściwy moment na zajrzenie do własnej aury (a było co oglądać) Jeszcze nie wszystko mi wychodzi , ale widzę ogromną różnice , ustąpiły różne dolegliwości bólowe po oczyszczeniu i naprawieniu aury, a po przecięciu stałych łączy energetycznych , to już całkiem czuje lekkość , witalność i mam dużo energii. Moja Moc jest we mnie i to wszystko dzięki Iwonce . Wszystkim polecam , jestem wdzięczna . Beata S.

Polecam każdemu kurs Obrona Energetyczna. Zaczynając swoją przygodę z duchowością sądziłam, że wszystko jest różowe cudowne i wspaniałe. Na szczęście trafiłam na Iwonkę. To ona otworzyła mi oczy z wieloma rzeczami, powiedziała, że duchowość to nie tylko wata cukrowa - są m.in. różne "rzeczy", które się do nas "przyczepiają" i mają realny wpływ na nasze życie. Ta wiedza jest obszerna i Mega Ciekawa. Mam głód na taką wiedzę. Chcę przeżywać życie świadomie. Chcę wiedzieć jak mogę się chronić i jak mogę poprawić swoje życie. Ten kurs to umożliwia - czyszczenie swojej aury z różnych niefajnych rzeczy, odcinanie więzów energetycznych z bliskimi, znajomymi, które już nam nie służą.... Wiedza ta jest fantastyczna. Niestety wielu "rzeczy nie widzę" ale nie przejmuje się tym, bo jak mówi Iwonka - trzeba ćwiczyć nie przejmować się a widzenie przyjdzie samo. Mimo, że nie "widzę" to zmieniam swoją energetykę i się chronię. Dziękuje Iwonko za twoje cudowne kursy i za twoja ogromną wiedzę, którą się dzielisz:)

Takich rzeczy powinni uczyć w podstawówce!!! Świetne podstawy. Nauczyłam się jak sprowadzać moja aurę do odpowiedniego kształtu i rozmiaru, jak ja reperować, czyścić i wygładzić aby nic się przez nią nie przedostało. Podczas medytacji można się zdziwić co nosimy w swojej aurze. Ja np. miałam zbroję, czarna smołę, demona, pajęczyny, metalowe pręty i nie tylko.... I my to wszystko ze sobą nosimy... W kursie jest również świetna medytacja z różową aurą do ochronyjak również medytacja do do usuwania stałych negatywnych łączy energetycznych z żyjącymi jak i zmarłymi. Świetny kurs jak zawsze. Polecam każdemu z całego serca. Dziękuję Iwonko i z niecierpliwością czekam na 2 część. Pozdrawiam

Polecam kurs. Wszystko dokładnie wyjaśnione i wytłumaczone. Odpowiedz była na każde zadane pytanie. Nauczyciel spokojnie każdemu tłumaczy jak ma problem ze zrozumieniem jakiejś kwestii. Przygotowane materiały i prezentacje świadczą o dużej wiedzy, umiejętnościach oraz doświadczeniu. Wiele się dowiedziałam o rzeczach, które wydawałoby się, że są oczywiste a jednak jest inaczej. Wszystko ma znaczenie i nic nie dzieje się bez przyczyny. Ten kurs to skarbnica wiedzy dla tych, którzy chcą chronić siebie i rodzinę. Jestem bardzo zadowolona i dziękuję za kurs.

Jakiś czas temu dążyłam do zrozumienia przyczyny, dla której nie potrafię świadomie wykorzystywać swojego energetycznego potencjału. Przyczyn upatrywałam w rodzie mojej mamy. Kiedy medytowałam na ten temat i prosiłam moje WJ o wskazówki przyśnił mi się mój tato i poinformował mnie, że to on "zgasił mi światło". Ale nadal jakoś bliżej mi było do myślenia, że to jednak mama jest tą stroną "odpowiedzialną"... Myślenie na przekór to, jak sądzę, moja specjalność. No i co się wydarzyło podczas kursu "Obrona energetyczna (...)"? Podczas medytacji odcinania stałych połączeń energetycznych, które drenują nas z energii i są szkodliwe pierwszą osobą, z którą powinnam poodcinać takowe połączenia okazał się mój nieżyjący od 32 lat tato. Tym razem nie zlekceważę tej informacji i nie zrobię "na przekór" - a zgłębię temat rodu mojego ojca w kontekście wpływu na moje obecne życie ;-) Kurs godny polecenia, wskazuje praktyczne narzędzia do wykorzystywania na co dzień w celu zadbania o swoją energetykę :-)

Bardzo ciekawy i wartościowy kurs, jak zresztą wszystkie w ofercie Iwony. Nauczyłam się jak badać granice ciała astralnego i mentalnego, jak widzieć aurę. A ile rzeczy lub istot można zobaczyć w swojej aurze, możesz się przekonać tylko robiąc ten kurs. Bardzo fajne, krótkie, treściwe i łatwe medytacje. Teraz już wiem jak odcinać więzy energetyczne czy bronić się przed złym okiem. Każdy świadomy człowiek powinien dowiedzieć się tego o czym mówi Iwona na kursie, dla własnego bezpieczeństwa. Polecam z całego serca i już kupiłam następne dwa kursy :)

TO mój pierwszy kurs i bardzo, bardzo pomocny, otworzył mi oczy na szereg spraw np nosimy czerwoną tasiemkę i uważamy , że ona nas chroni ale nie oczyszczamy się, swojej aury i dziwimy sie , że to nie działa, kiedy czujemy sie źle w czyimś towarzystwie lub miejscu nie robimy nic chociaż wiemy , ze powinniśmy , kurs nie tylko daje wiedzę co i jak wykonywać ale dał mi tez więcej odwagi do działania , życie mamy tylko jedno, polecam

Witam
Dziękuje bardzo za możliwość uczestniczenia w tym kursie. Wiedza zdobyta daje duże możliwości przede wszystkim świadomego życia w dniu codziennym. Można sobie zacząć samemu radzić gdy jest taka potrzeba , a nie jak do tej pory prosiłam kogoś o pomoc. Cieszę się bardzo że Iwonka dzieli się z nami swoja wiedzą i zamierzam uczestniczyć w innych kursach i polecam je innym ludziom z całego serca. Pozdrawiam serdecznie Wioletta B.

Temat obrony energetycznej jest dla mnie ogromnie wazny poniewaz pracuje z ludzmi z problemami. Robilam juz rozne szkolenia i czytalam ksiazki, ale w tym temacie zawsze mozna sie jeszcze czegos nauczyc.

Iwona ma wlasny sposob podchodzenia do energetycznych tematow i na jej kursach nigdy nie jest nudno. Prowadzi kursy w sposob ciekawy i profesjonalny. Moge sie nie zgadzac ze wszystkim, ale to nic nie szkodzi bo wiedza jest prezentowana w sposob nie natretny i uczestnik moze wziasc do siebie to co pasuje a to co w danej chwili nie poprostu zostawic.

Najbardziej uzyteczne dla mnie w tym kursie byla medytacja z rozowym budyniem i wiry energetyczne. Wiele nauk o auze mowi o bablu lub szklanej kuli albo jaju zabezpieczajacym - to nigdy dla mnie nie dzialalo. Za to rozowy budyn tak!

Krotki kurs i czekam na wiecej:)

Pozdrawiam
Jessica

Ten kurs jest chyba najważniejszy i od niego powinno się zacząć. Jak się okazuje, przy pracach z energiami wcale nie jest różowo i trzeba wiedzieć co się robi i znać zagrożenia. Wtedy dopiero można bezpiecznie pracować nad swoim rozwojem. Mam jeszcze kłopot z "widzeniem", ale tu było trochę widzenia i trochę czucia, co w mojej aurze się znajduje i po czyszczeniu wróciły z powrotem czarne lśniące kostki i jakieś druty, tak, że trzeba było powtarzać. Drugi bardzo ważny dla mnie element to umiejętność odcinania stałych połączeń. Tu będę miała dużo pracy, bo czuję, że jakoś łatwo się wplątuje w jakieś niezdrowe połączenia i że od wielu osób potrzebuję się odciąć.
Jeśli ktoś wszedł na ścieżkę rozwoju i pracy z energiami, to ten kurs jest obowiązkowy! :)

Swój komentarz zacznę od stwierdzenia, że TEGO POWINNI UCZYĆ OBOWIĄZKOWO W SZKOLE PODSTAWOWEJ!!! Sam tytuł kursu „Obrona energetyczna „ wydał mi się bardzo interesujący. Postanowiłam z niego skorzystać i nauczyć się jak radzić sobie z atakami energetycznymi, które niewątpliwie są. Kurs prowadzony przez Iwonkę okazał się super inwestycją w mój rozwój osobisty. Na kursie panuje rodzinna atmosfera. Wszystko jest bardzo dokładnie i czytelnie wyjaśnione.
Nauczyłam się jak utrzymywać w dobrej kondycji swoje ciała energetyczne, pomimo negatywnych wpływów osób z otoczenia. Jak oczyszczać i wzmacniać swoją aurę. Pomocna w tym temacie była MEDYTACJA Z RÓŻOWYM BUDYNIEM . Nawet moja córka bardzo polubiła tę formę ochrony . Dowiedziałam się również, jak wprowadzić do mojej aury energię ZIEMI i NIEBA wykonując ćwiczenie o tej samej nazwie. Efekt – więcej siły , spokoju i harmonii. Po prostu JEST MOC !!!
Kolejny etap kursu uświadomił mi, ile osób czerpało ode mnie energię. To niesamowite, że po odłączeniu kilku osób można odzyskać siły i witalność. Dlatego MEDYTACJĘ ODCINANIA STAŁYCH POŁĄCZEŃ ENERGETYCZNYCH uważam za jedną z ważniejszych.
Chciałabym bardzo podziękować Iwonce za ogrom cudownej wiedzy, za jej zaangażowanie i pełen profesjonalizm.
Już nie mogę doczekać się kolejnej części kursu- OCHRONA DOMU
POLECAM !!!

Super kurs! Przyjemne, łatwe i skuteczne medytacje i bardzo ciekawa i ważna wiedza. Moje ulubione medytacje to Różowy Budyń - u mnie był różowy kisiel :) oraz odcinanie stałych połączeń. W połączeniach pokazał się i łańcuch i lina i brokatowe wstążki.... było tego :) Było tego! A na koniec bonus- ostatnia część była zapowiedziana jako odpowiedzi na pytania, a tymczasem były nowe medytacje i ciekawa wiedza. Od czasu kursu kiedy oglądam na ekranie coś z czym się nie zgadzam, co budzi mój sprzeciw, głośno wołam "sprzeciw!!!" Dlaczego? Dowiesz się na kursie dlaczego to ważne :)

Super kurs! Polecam wszystkim, którzy często czują się zmęczeni, nie wiedząc dlaczego, albo mają objawy depresyjne, albo nie mogą rozwinąć skrzydeł. Sama przez wiele lat właśnie tak się czułam. Ten kurs dzięki Pani Iwonce pozwolił mi odetchnąć na nowo, poczuć co to znaczy oddychać pełnią życia. Interesuję się od wielu lat medycyną chińską, alternatywną, ale ta wiedza dopełniła braki w mojej wiedzy. Czekam na kolejny kurs . Myslę, że jest to wiedza podstawowa, na niej powinniśmy budować swój DOM. POLECAM!!!.

Kurs, jak zawsze, bardzo dobrze zorganizowany i poprowadzony przez Iwonkę. Wiele się na nim nauczyłam, m.in. jak widzieć własną aurę, jak dostrzegać i rozpoznawać obciążenia, jak wyrownywać aurę i naprawiać, w jaki sposób utrzymywać moje ciało energetyczne w dobrej formie. W kursie jest dużo przyjemnych i skutecznych medytacji, np. medytacja z różowym budyniem, po której czuję wyciszenie, spokój, radość i moc. A odcinanie więzów energetycznych przynosi lekkość i witalność. Dużo wiedzy, dzięki której o wiele lepiej można zadbać o siebie i swoją energię i wzmocnić się, a jednocześnie harmonizować. Już czekam na następny kurs :-)

Otrzymasz odpowiedz na pytanie, dlaczego ci coś nie wychodzi, czemu złe się czujesz w obecności pewnych osób, i jak z tym zrobić porządek. Efekt natychmiastowy. Nagle przestało mnie „ rzucać o ścianę” gdy pomyśle o mojej szefowej. A koszmar z przeszłości który się ciągnął za mną wiele lat, nagle zbladł, ciężka energia została „ spraną”, a w sercu ulżyło.
Różowy budyń do ochrony aury to hit! Genialne!
Pracuje z energiami już ponad rok ale dopiero ten kurs otworzył świat możliwości.

Polecam kurs obrony energetycznej Iwony Sicińskiej, ponieważ w prosty i szybki sposób pozwala oczyścić naszą aurę z wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń, różnorodnych podczepów energetycznych, programów i umów zawartych we wszystkich naszych egzystencjach, pozwala zdjąć pieczęcie nałożone przez religie, a także uwolnić się od energii osób zmarłych.Bardzo ciekawe sposoby na badanie własnej aury,odbudowywanie i likwidowanie dziur oraz bombli energetycznych . Medytacja z różowym budyniem na uniemożliwienie i odparcie ataków energetycznych ze zrozumieniem co i kto chciał nas zaatakować. Polecam wszystkim!

To mój pierwszy kurs u Iwony, prowadzony bardzo profesjonalnie. Jak dla mnie to było szybkie tempo spotkań, nie nadążałam z uczestniczeniem a nawet z odsłuchiwaniem póżniej sesji. W trakcie medytacji niczego nie widziałam tak jak inni uczestnicy, co mnie troche zniechecało do uczestnictwa. Odbierałam to, że byc może uczestnicy mają rozwinietą wyobraźnię a ja nie. Że można to wszystko sobie wyobrażać, niemożliwe widzieć. Troche sie też boję wykonać jakis błąd, bo mam małą wiedzę. Rozumiem tez , że należy ćwiczyć.

Polecam kurs „Obrona energetyczna, Bhp pracy przy pracy z energią i wzmacnianie aury”. Ten kurs ugruntował mi poczucie jak muszę w życiu codziennym być jeszcze bardziej uważna, śmiała w pracy z energią. Uczestniczyłam wielu kursach , warsztatach i sesjach, które prowadziła Iwona zarówno stacjonarnie i online. Wiele się od Iwonki nauczyłam. Moje ówczesne życie wygląda zupełnie inaczej od poprzedniego. Myślałam ,że w wielu „zdarzeniach” będę umiała sobie poradzić.
Do czasu pewnego wydarzenia.
Mianowicie. Przeszło miesiąc temu notorycznie atakowała mnie telefonami "moja Chrzestna" raczej mogę powiedzieć, że raczej znajoma koleżanka mojej Mamy ( stała się moją Chrzestną bo pomogła mojej Mamie przy moich narodzinach i tylko tyle bo z niej żadna Chrzestna ) . Można powiedzieć, że kontakt telefoniczny po śmierci mojej Mamy ( 5 lat temu ) był sporadyczny. Odzywała się rzadko jak to miała w zwyczaju. Ale ostatnio telefony były 8 razy dziennie. Więc zwróciłam uwagę, że na takie bliskie (....) kontakty ja nie mam ochoty i czasu. Co ja mam do Baby 90 letniej, o czym rozmawiać..... pomyślałam. Telefony nie ustawały ( nie odbierałam wszystkich ) jeden na jakiś czas. W pamiętnym dniu, gdy ona zadzwoniła z żądaniem o wysłanie pieniędzy bo ich nie ma. Oczywiście wyraziłam zdanie, że mam zasadę nie pożyczania pieniędzy. Wściekła się i zaczęła używać epitetów…. Bardzo się zdenerwowałam i nie zapanowałam. Wzburzona w tym momencie zobaczyłam mentalnie taką wiązkę coś w rodzaju „kabli”. Zdenerwowana , wyrwałam tę wiązkę i wyrzuciłam w stronę upierdliwej Baby. W tym momencie powiedziałam to jest koniec trzy razy i przekreśliłam rękami.
I mogę powiedzieć od tego momentu zaczęło się dziać.
- za parę dni podchodzę do wolno stojącego kompleksu garaży a tam nie dział brama uchylna w mojej części . Patrzę a tam zostały wycięte kable eklektyczne na całej długości kompleksu garaży, zupełnie przy licznikach energii. Naprawa tego skomplikowana i kosztowna.
- potem zaczęły się pojawiać jakieś głupie rozmowy z moim bratem , dostała mu się prawda.... ode mnie i puścił słowa ….w moim kierunku.
- potem jakieś pisma dotyczące mojego ojca .....
Po tych zdarzeniach moje ciało bardzo szybko zareagowało. Oczywiście powrócił ból pleców i spadek energii życiowej. Pojechałam na urlop i dochodziłam przeszło dwa tygodnie do siebie. Pracowałam dużo na urlopie aby dojść do siebie. W techniki , które znałam z wcześniejszych kontaktów z Iwoną. Mam jeszcze trochę do zrobienie- zerwanie umów, które zostały zawarte. Wiedzę zdobyłam na kurskie” Jak wyjść z Matriksa” u Iwony.

Po uczestnictwie w tym kursie ( który jakby pojawił się na moje zamówienie) mam już kompleksową wiedzę jak powinnam postąpić z usunięciem połączeń między mną a „Babą Chrzestną”. Zrobiłam porządki z Nią podczas medytacji z w/w kursu. Mam spokój, odzyskałam znów inną jakość życia.
Taką wiedzę powinien znać każdy, zaczynając od dzieci ( wiedza powinna być nauczona w szkole) a na pewno każdy świadomy tego ze WSZYSTKO JEST ENERGIĄ.

Jestem ogromnie wdzieczna ze ten kurs nareszcie jest dostepny w tej formie. Zawsze moge wracac do medytacji i dokonczyc niedokonczone moduly lub popracowac energetycznie gdy zajdzie taka koniecznosc. Juz czesc podstawowej wiedzy posiadam ale to praktyka czyni mistrza. Uwielbiam medytowac z Iwonka. Sama zylam w przekonaniu, ze nie mam wgladow bo taka juz jestem. Podczas medytacji z Iwonka moje widzenie pomalutku sie budzi i za kazdym razem jestem tym faktem podeksytowana. Dzieki tym medytacjom moglam ujrzec kto eksploatuje mnie nergetycznie lub jak wygladaja lacza energetyczne z moja toksyczna sasiadka. Jestesmy rowniez energia, wiec czemu chociaz od czasu do czasu cos nie posprzatac we wlasnej przestrzeni energetycznej? wszystkim kursantom zycze owocnych medytacji!

To mój pierwszy kurs. Tak właściwie to dopiero zaczynam dostrzegać, że życie to coś innego co mnie w szkole uczyli. Każdy z nas ma jakieś problemy i bardzo często nie wiadomo skąd. Polecam ten kurs bo otwiera oczy na to co niewidoczne, czego nie możemy zrozumieć i wyjaśnić racjonalnie dlaczego z nami się tak dzieje, dlaczego jest nam źle. Tego powinni już w przedszkolu uczyć. Dziękuję

Kurs obrony energetycznej jest bardzo interesująco prowadzony, zawiera w sobie siedem zasad bezpieczeństwa i jeśli tylko uważnie słuchasz i postępujesz zgodnie z zasadami których naucza Iwona ten kurs będzie dla Ciebie najlepszą metodą na zapewnienie sobie życia w spokoju i szczęściu bez lęków i obaw, że ktoś może bezkarnie wchodzić w Twoja aurę by wyssysać z Ciebie Twoją energię.

Jestem bardzo zadowolona z kursu ponieważ poruszane były tematy których nie znalazłam nigdzie indziej a szukałam bardzo długo .

Fajny kurs. Tego mi brakowało, tych narzędzi do pracy ze swoją energia.
Poszerzyło mi to spojrzenie na ciało energetyczne.

Moja przygoda z energią trwa od niedawna i jestem pod ogromnym wrażeniem wiedzy, którą Iwona przekazuje na kursie. Nie miałam pojęcia jak bardzo potrzebuje ochrony i co mnie osłabia że nie mogę ruszyć dalej w swoim życiu. Każdy z nas ma kontakt z ludźmi w obecności których źle się czujemy, lub bywamy w miejscach i domach gdzie jest ciężka energia. Na kursie uczymy się jak powinniśmy zabezpieczyć swoją aurę i jak ją oczyścić z tego wszystkiego co żywi się naszą energią.
Kolejny super kurs u Iwonki:)

O wartości tego kursu dowiedziałam się ......na weselu. Byłam na nim wraz z koleżankami z lat studenckich. Znamy się dość dobrze. Podczas jednej z przerw moje przyjaciółki konspiracyjnym szeptem zapytały się mnie jaką dietę stosuję. A ja nie stosuję żadnej. Kilogramy nie dość że spore to ciągle te same :) "Zwalałam" wszystko na super sukienkę, makijaż , fryzuję. Ale upierały się że to coś innego, coś nieokreślonego, coś promiennego coś z mojego wnętrza ! I wtedy mnie olśniło ! Tak zwana Eureka. Wesele było w sobotę a w czwartek wieczorem naszą podczyszczoną i uszczelnioną aurę wypełnialiśmy różowym budyniem. Od tego momentu, nie dość że nieświadomie promieniałam od wewnątrz to na dodatek promieniałam z radości od zewnątrz :)
Różowy to zdecydowanie nie mój kolor ale stał się moim faworytem w wersji budyniowej :)
Jak chcecie dowiedzieć się co to, jak to , bo po co trochę już powiedziałam, skorzystajcie z kursu Iwonki o BHP.
Wszystkim życzę żeby te promyczki świetliste z pozdrowień Iwonki dotarły do każdego. Cudownych olśnień !

Wow. Rewelacyjny kurs. Rzetelna wiedza o aurze, a także ćwiczenia, które pomogły mi oczyścić swoją aurę i jak o nią dbać. Iwona na bieżąco, na każdym spotkaniu, dawała wiele praktycznych wskazówek dotyczących pracy ze swoją aurą. Dziękuję za kurs i polecam go z całego serca dla wszystkich, którzy pragną dbać o swoją aurę.

Kurs bardzo ciekawy . To jest moj pierwszy kurs . Cwicze ale narazie nic mi nie wychodzi.Nic nie widze,nic nie czuje, ale mam nadzieje ze sie w koncu uda. jestem w bardzo stresujacej pracy i chce jak najszybciej wyjechac do domu. z drugiej strony zarabiam tu pieniadze za ktore jestem wdzieczna. chetnie wezme udzial w drugiej czesci pomimo ze moge tylko odsluciwac. Dziekuje Iw0nko za przekazana wiedze o rzeczach o ktorych wczesniej nie mialam pojecia.

Ten kurs pojawił się idealnie w czas.
Nauczyłam się wreszcie usuwać to co się mnie czepia energetycznie. Nie musze się męczyć, bo mogę sama zbadać skąd to jest i po co.
Wprawę mam już taka, że otwieram wirek energetyczny i nagle pojawiający się, po kontakcie z kimś, ból głowy albo dziwne skręcanie w żołądku znika po kilku chwilach.
Fantastyczna praktyka odcinania stałych powiązań energetycznych spowodowała, że odzyskałam przestrzeń, wróciła radość, lekkość w ciele, spokój.
Pracy jest mnóstwo, ale jest ona fascynująca i przynosząca wymierne efekty w sferze fizycznej.
Uwielbiam praktykę oczyszczania aury. Uwalniają się nieprawdopodobna ilości rzeczy, jest przy tym sporo emocji, to przychodzi samo, kiedy jest gotowe, a nasza rolą jest,
żeby pozwolić sie temu ujawnić, przesłuchać w razie czego, skąd, po co i od kogo jest i oczyścić.
Iwonka świetnie wszystko tłumaczy. Do materiałów można sobie wrócić, posłuchać tyle razy ile się chce
Teraz czas na część II. Już nie mogę się doczekać.
Robimy porządki w swojej przestrzeni, uczymy się zasad BHP pod bezpiecznym kierownictwem prowadzącej warsztaty.

Wspaniały kurs. Bardzo wartościowa wiedza przekazana w zrozumiały sposób. Temat kursu bardzo ważny i do wykorzystania na co dzień.
Polecam.

Serdecznie polecam każdemu ukończenie kursu Obrona Energetyczna czI. Bardzo cenię Iwonkę za jej sposób dzielenia się wiedzą i atmosferę jaką roztacza na swoich spotkaniach. To mój kolejny kurs, z którego wiedzę wykorzystuję i będę wykorzystywać w życiu codziennym. Nauczyłam się większej uważności i troski o siebie na zupełnie innym poziomie. Nauczyłam się jak reagować przy "złych spojrzeniach", słowach czy sytuacjach w których mi źle.
Nie zdawałam sobie sprawy z tego co siedzi a właściwie siedziało w mojej aurze. Po kursie jest pozamiatane, poodcinane , szczelne i czyste ;)
Iwonko jestem Ci bardzo wdzięczna że jesteś w mojej przestrzeni;)
Joanna

„Wciąż nie wiem, czego nie wiem” - tym cytatem z piosenki podsumuję moje wrażenia z kursu. Jestem dopiero na początku mojej drogi do poznania... Nie dostrzegam mojej aury, ale Iwonko powiedziała, że mogę Ją zobaczyć i ja w to wierzę. Mogłam się również dowiedzieć, co widzą i co czują inni uczestnicy kursu. Dla mnie pozostaje to na razie tajemnicą. Tymczasem medytuję i staram się „dostrzec” to, co „niewidoczne”, próbuję zidentyfikować i usunąć to, co mi przeszkadza i „psuje” moją aurę. Uczę się obrony energetycznej. Mam nadzieję, że korzystając z wiedzy, jaką przekazała Iwonka, z czasem wzmocnię moje ciało energetyczne i nie tylko.

Świetny kurs, bezcenna wiedza której nie uzyska się na innych kursach. Kurs dał mi potwierdzenie słuszności wyjazdu z pewnego zjazdu, kiedy nie zgodziłam się z postępowaniem i zachowaniem organizatorki. Teraz wiem, że moje ciało wysyła naprawdę właściwe komunikaty, tylko wystarczy je posłuchać, choć na tamten moment dopiero za trzecim razem je wysłuchałam kiedy wysyłało do mnie informacje. Medytacje są dobrym rozwiązaniem na obecne czasy kiedy jest tyle złości, zawiści, zazdrości, gdzie jak śpiewał Niemen "człowiekiem gardzi człowiek".

Pracuje w szpitalu i po dyzurach wracalam okropnie zmeczona. Teraz wiem, ze mialam aure poszatkowana jak szwajcarski ser. Od kiedy swiadomie przekraczajac drzwi kliniki sprawdzam, czy wszystko jest uszczelnione jak nalezy, wrocila moja witalnosc nawet po dlugim dyzurze. Dziekuje Iwona, ze dbasz o nasze zdrowie.

Kurs super! Dlaczego? Bo po zastosowaniu technik proponowanych przez Iwonkę poczułam się dużo lżejsza, bardziej spokojna i silniejsza wewnętrznie. Lżejsza, bo wyrzuciłam mnóstwo złomu, które ujrzałam w swojej aurze podczas medytacji (były to m. in. łańcuchy, które miały krępować mój rozwój, kraty i kajdany). Przestałam odczuwać ból kręgosłupa po tym, jak przy pomocy złotej szczotki wyrzuciłam do wiru coś co sama stworzyłam, a co powodowało ból będący dla mnie "karą". Stałam się również spokojniejsza, bo mam już wiedzę i umiejętności, aby ochronić się przed niekorzystnymi dla mnie energiami, ludźmi czy sytuacjami. Jestem również silniejsza wewnętrznie, ponieważ dzięki medytacji mogłam odciąć wszystkich "złodziei" mojej życiowej energii (wcześniej oczywiście zobaczyłam, gdzie "ucieka" moja życiowa energia - połączenie z pracą to był prawdziwy rurociąg). Nauczyłam się też jak w bezpieczny sposób się doenergetyzować. Dzięki technikom zawartym w kursie poczułam, że mam wewnętrzną moc, że już nie jestem bezbronna, bo znam zasady BHP pracy z energią i techniki radzenia sobie w różnych sytuacjach. I jest to super uczucie, które wszystkim polecam!

Cóż mogę dodać ponad to co zostało napisane powyżej przez uczestników kursu Iwony-
- temat został świetnie i przystępnie podany osobom które są już zaawansowane i tym co dopiero zaczynają. Ja już byłem na tylu kursach Iwony że w ciemno wiem że następna porcja wiedzy przez Nią podana z pewnością wniesie wartościowe , w praktyce skuteczne sposoby by lepiej w tym życiu funkcjonować - WIEDZĄC - bo wiedza to wolność , to umiejętność radzenia sobie samemu w sytuacjach gdy już zapominamy się oddychać ze strachu że oto nadchodzi nieznane a my takie bezbronne baranki./bez urazy proszę /
Ja jako Szaman z dyplomem od Iwony od paru lat jestem wiedźminem - bo wiem,
na wiele sytuacji mam właściwy sposób reakcji - skuteczny - a więc wiarygodny.
Ale jeszcze dużo nauki przede mną więc bez zwłoki zapisuję się na ciąg dalszy kursu o ochronie i obronie .

W niezwykle przejrzystej formie otrzymaliśmy wielką porcję wiadomości, które możemy wykorzystać w życiu codziennym.

Witam , do tej pory korzystałem z odcinania się od połączeń i zakłóceń energetycznych zgodnie z metodami podawanymi przez Iwonkę na innych kursach . Reagowałem jednak i robiłem odcięcia dopiero jak odczuwałem fizycznie duży spadek energii . Połączenia w tym czasie przez kilka, kilkanaście godzin robiły spustoszenia . Poznane nowe metody na tym kursie pozwalają na skanowanie i stały monitoring naszej osoby z czego zacząłem korzystać , gdzie korzyść jest bezsporna w postaci lepszego samopoczucia i zwiększonej odczuwanej energii.
Kurs po raz kolejny uświadamia , że nie jestem samotną wyspą w kosmosie i wzajemnie na siebie oddziaływujemy na różnych poziomach . Pomimo , że ezoteryką zajmuję się ponad 20 lat , to każdy kurs ( ostatnio u Iwonki ) poszerza moje horyzonty i rozumienie świata .
Może naszym przeznaczeniem i drogą życia jest stałe odkrywanie siebie i świadome z jak największym zrozumieniem wchodzenie w nieznane .
Kurs polecam dla wszystkich osób , które pracują z ludźmi – BHP nigdy za dużo .

To mój kolejny kurs u Iwonki i za każdym razem jest dla mnie odkryciem i inspiracją!
Bardzo podobają mi się prowadzone medytacje, gdyż bardzo z nimi rezonuję. Zawsze przeraźliwie ziewam, po ciele chodzą mi ciarki i miewam plastyczne, kolorowe wizje.
Od jakiegoś już czasu pracuję nad sobą, oczyszczam się, ale jak widać, jest to praca długofalowa i ciągle coś nowego odkrywam. Tak było i tym razem.
W medytacjach, w których oglądaliśmy i czyściliśmy swoją aurę, znalazłam nie tylko różne dziwne gadgety jak siekierka, metalowe spirale, przeróżne śmieci, ale również znalazłam ducha małego dziecka. Tego wszystkiego nie powinno tam być. Iwonka zawsze uczy nas, żeby pytać się „kim jesteś, czym jesteś…”. Jest to skuteczne, gdyż zazwyczaj otrzymuję odpowiedź na moje pytanie, również teraz. Dowiedziałam się kim jest dziecko a ponieważ samo nie chciało odejść, znalazło się w wirze.
W innej medytacji, w której oglądaliśmy aurę na zewnątrz, znalazłam na niej węża i pijawki. Wszystkiego się pozbyłam.
Najbardziej zdziwiło mnie jednak „znalezisko” wewnątrz mojej aury wypełnionej różowym budyniem. Było to zębate kółko. Gdy się spytałam „kim jesteś, czym jesteś…”, kółko zmieniło się w małego potworka, który przyznał się, że jest „potworkiem szczypawkowym”!
Wezwałam wówczas osobę, która mi tego potworka przysłała. Zjawiła się znajoma mi osoba, która od dłuższego już czasu usiłuje przekonać mnie, że powinnam się „zaszczypawkować”, choć doskonale wie, że mam na ten temat wyrobione zdanie. Potworek wylądował w wirze a znajomą mi osobę potraktowałam „Medytacją usuwania stałych połączeń energetycznych”.
Na koniec otrzymaliśmy zestawienie 12 Zasad BHP, które, dla własnego dobra, należy sobie przyswoić i zawsze o nich pamiętać.
Dużo bym jeszcze mogła pisać na ten temat, jedno jest pewne, że warto ten kurs przerobić!
Już cieszę się na kolejny kurs nt. Oczyszczania i ochrony domu.

Świetny kurs, ogromna dawka wiedzy w prosty, dostępny sposób przekazana przez Iwonkę. Jest to trudny temat zwłaszcza dla początkujących, jednak Iwonka świetnie prowadzi krok po kroku każdego nowicjusza. Mi bardzo przypadła do serca medytacja z różowym budyniem, na pewno będę z niej korzystać. Usuwanie połączeń energetycznych to strzał w dziesiątkę, od razu lżej się zrobiło. Kiedyś chciałam pomóc wydawało się bliskim osobom bez ich wiedzy i otrzymałam cios jakby cegłą w mostek. Przez moment nie mogłam oddychać. Dzisiaj wiem, że nie wolno nikomu pomagać bez ich zgody. Iwonko dziękuję za BHP i z radością przystępuję do 2 części kursu " Ochrona energetyczna" . Polecam wszystkim zainteresowanym taką wiedzą

Super kurs, bardzo pomocna i konkretna prowadząca - Iwona :), prowadzi kursanta za przysłowiową rękę i nie zostawia go samemu sobie, odpowiada na pytania wręcz z Anielską Cierpliwością.

Przed kursem wiedziałem, że jest coś poza materią natomiast, to co zobaczyłem wokoło siebie podczas medytacji zaskoczyło mnie, to co miałem w aurze również mnie mocno zdziwiło i zastanowiło, kim byłem, co robiłem i jakim byłem człowiekiem w innych wcieleniach.
Metody oczyszczania aury, które przedstawiła Iwona podczas kursu są bardzo proste, i trafiają do wszystkich, nie można trafić lepiej.
Stanowczo polecam kurs BHP Pracy Z Energią i Wzmacnianie Aury przynajmniej po to aby się dowiedzieć co się dzieje w Państwa ciele kiedy jesteście źli, zdenerwowani, kto te emocje tak naprawdę wywołuje i do czego one prowadzą, oraz jak sobie z tymi istotami poradzić.
Innym powodem jest wiedza na temat znajomych , przyjaciół, bliskich którzy chętnie żywią się Państwa energią i jak skutecznie pozbyć się " pasożytów energetycznych".

Serdecznie polecam i pozdrawiam.

Z całego serca polecam ten kurs wszystkim, którzy chcą zadbać o bezpieczeństwo energetyczne swoje i swoich najbliższych. Jest to potężny, ale i podstawowy moim zdaniem zasób wiedzy, zarówno teoretycznej, jak i praktycznej, niezbędnej w naszym codziennym życiu. Kurs ten uzmysłowił mi, jak bardzo każdego dnia jesteśmy narażeni na ataki energetyczne z zewnątrz, nie mając kompletnie tego świadomości, że tak łatwo czerpać z naszej energii, jeżeli się odpowiednio nie zabezpieczymy. Od teraz świadomie każdego dnia dbać będę o wzmacnianie aury swojej i swojego dziecka i o zabezpieczanie się przed negatywnym wpływem energetycznym innych osób. Także zasady BHP, poznane na kursie, dotyczące pracy z energią będą od tej pory sumiennie przestrzegane przeze mnie. Do tej pory o wielu z nich nie wiedziałam, dlatego też nie mogłam ich stosować. Z wdzięcznością dziękuję Iwonce za wspaniałe przygotowanie i przeprowadzenie tego kursu.

Fantastyczna przygoda i ogrom pomocnej wiedzy. Nauczyłam się jak oczyszczać I wzmacniać swoją aurę oraz jak chronić się przed atakami energetycznymi. Bardzo spodobała mi się medytacja odcinania stałych połączeń energetycznych. Niespodziewałam się ile energii pobierają ode mnie koledzy i koleżanki z pracy oraz rodzina. Teraz czuję się spokojna, wolna i szczęśliwa. Polecam wszystkim

Kurs jak kazdy ktory przerabialam z Iwonka fantastyczny z ogromem przydatnej i pomocnej wiedzy.
Teraz wiem jak zadbac o bezpieczenstwo energetyczne moje i mojej rodziny, znajomych. Nauczylam sie jak dbac o swoja aure, jak ja oczyszczac, wzmacniac oraz jak chronic sie przed atakami energetycznymi. Bardzo duzo wspanialych medytacji ktore powtarzac bede czesto. Takie kursy powinny byc prowadzone w szkole podstawowej zeby kazdy od najmlodszych lat wiedzial jak sie bronic przed atakami energetycznymi.
Polecam ten kurs kazdej osobie.

To kolejny kurs, który uważam za obowiązkowy. W swoim rozwoju trafiałam na różne kursy i warsztaty, a nigdy nie dowiedziałam jak to wszystko tak naprawdę działa. Iwonka wszystko krok po kroku, jasno i czytelnie tłumaczy, pokazuje, daje przestrzeń do poznania. I gdy zaczynasz to rozumieć pojawia się spokój. Bo to już nie jest takie straszne. Bo masz wiedzę i narzędzia jak zadbać o siebie i bliskich. Zdecydowanie wynoszę z kursu większy spokój i pewność siebie, a to pozwala mi iść dalej.

Absolutna podstawa dla każdego kto miał lub ma doczynienia z energią (czyli wszystkich na tej planecie ????) Ja sam mam z nią do czynienia od roku ale dopiero po tym kursie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że odrobinkę wiem, lecz to i tak dopiero początek. Wiedza zawarta w tym kursie jest bardzo fajnie obrana w słowa i podana bez zbędnych ceregieli. Bardzo dziękuję Iwonko, że uświadamiasz coraz to więcej ludzi. Totalny must have każdego ☯️ Jeszcze trochę i taka wiedza będzie (musiała być) przekazywana w szkołach ????????

Ten kurs to absolutna podstawa. Na własnej skórze poczułam moc medytacji. Po mojej pierwszej siedziałam z otwartymi ustami i wybałuszonymi oczyma. Efekt AHA mam co chwilę. Co ciekawe kurs BHP zobaczyłam w sierpniu - wtedy był naprawdę potrzebny i teraz to dopiero widzę - ale stwierdziłam, że to nie dla mnie, lekko przesadzony. Na dzień dzisiejszy kursy Iwonki ratuja mi życie. Jeżeli czujesz się wydrenowany, wyssany, pozbawiony energii, wiecznie zmęczony, sam ze sobą ok a po wizycie u niektórych osób ledwo żyjesz to kup ten kurs teraz!!! I odsłuchaj. I zastosuj. Gosia ????

Pod koniec wypowiadania Oświadczenia Wolnej Woli poczułam mrowienie na calych plecach . Niezwykle uczucie .Natomiast podczas medytacji na pozbywanie się stałych laczen , nawet nie przypuszczałam, że będę miała tak ogromne połączenie z kimś, kogo nie widziałam ponad 20 lat. Połączenie szerokie na cały mój tułów, rura jak gazociag , przez którą szedł ogień .Przyjemne odczucie pozbycie się tego

Obrona Energetyczna cz. I
Po ukończeniu Kursu Uwalniania Karmy Rodowej zrozumiałam jak ważna jest higiena energetyczna i zdecydowałam się na ten kurs. Tak wiele informacji, o których nie miałam pojęcia - jak ważna jest kontrola swojej aury, dbanie o nią, jej kształt, oczyszczanie. Dzięki za piękne medytacje ze złotą szczotką, zachęcanie do odważnego podchodzenia do tego, co zobaczy się w aurze i wszystkie zasady BHP. I najważniejsze dla mnie: odcinanie stałych połączeń energetycznych. Piec hutniczy, w którym rozpalam do miliona stopni jest niezastąpiony. Odcięłam już połączenia i rury, przede wszystkim z matką, ludźmi z pracy, ludźmi, z którymi byłam mocno związana, a później nasze drogi się rozeszły. Czułam gorąco rozchodzące się po całym ciele i powrót mojej energii. Chcę sama kreować swoją energię, nie zabierać jej innym i vice versa. Z tymi medytacjami planuję jeszcze długo pracować. Dziękuję za wiry i różowy budyń. Wiedza na resztę życia.